Jedną z najstarszych kaliskich nekropolii i wizytówek miasta jest liczący ponad dwieście lat cmentarz przy Rogatce.

Cmentarz rzymsko-katolicki usytuowany dziś przy ul. Górnośląskiej sięga początków ubiegłego stulecia. Decyzją kamery kaliskiej z 4 kwietnia 1803 roku, w podziemiach kościelnych wolno było grzebać jedynie zmarłych duchownych, zaś dla pochówku osób świeckich miał powstać ogólny cmentarz katolicki poza miastem, przy ówczesnym Trakcie Wrocławskim. Tym samym przestały istnieć cmentarzyki przykościelne. Zarząd municypalny nabył zatem grunt przylegający do czynnej już nekropolii ewangelickiej i 4 listopada 1807 roku wyznaczony obszar poświęcili Ojcowie Reformaci. Tę datę przyjmuje się za dzień otwarcia tego miejsca wiecznego spoczynku kaliszan.

Cmentarz przypomina o minionym istnieniu ludzkim. Tu jest zamknięta historia życia i pracy kilku pokoleń, przekazywana przy pomocy nagrobnych inskrypcji. Szczególnie najstarsze nadruki, z początku XIX wieku aż do 1939 roku, stanowią grupę napisów zasadniczo różniących się pod względem treści, formy od powstałych po 1939 roku i współczesnych.

Każdy grawerunek zawiera informację o tożsamości zmarłego i podaje lata jego życia albo przynajmniej datę śmierci, niekiedy również zawód bądź pozycję społeczną. Identyfikuje więc grób z konkretną osobą. Zawarte w tekstach nagrobnych dane mają istotne znaczenie poznawcze. Zabory, wojenne zawieruchy pustoszyły zasoby archiwalne, zaś treści utrwalone na nagrobkach wiele wnoszą do naszej wiedzy o lokalnych osobistościach, które odgrywały znaczącą rolę w życiu Kalisza i okolicy.

Śp.
Mieczysław Nałęcz Grąbczewski
Prezydent m. Kalisza
ur. 1853 r. w Kownatowie na Żmudzi
zm. 1898 r. w Kaliszu

Z przeglądanych napisów jednoznacznie wynika, że zawody i stanowiska takie jak: prawnik, lekarz, nauczyciel, prezydent miasta, właściciel ziemski, etc. cieszyły się uznaniem oraz prestiżem w opinii ówczesnych kaliszan. A jeśli zmarła osoba była nazwana obywatelem miasta świadczyło to o jej zamożności, przynależności do posesjonatów, czyli właścicieli posesji.

Tablice nagrobne, na których są wymienione zawód zmarłego lub sprawowana funkcja, mają walory historycznych dokumentów. Wiele spośród użytych nazw jest archaiczna, a znaczna część uległa zanikowi, np. prefekt szkół miejskich, prokurent, radca dworu, przełożona pensji żeńskiej, buchalter, itp.

W treści napisów czytamy też nazwy istniejących w określonym czasie instytucji: Sąd Pokoju (napis z 1872 r.), Trybunał Kaliski (napis 1885 r.), Towarzystwo Kredytowe Ziemskie (napis z 1897 r.).

Inskrypcje nagrobne, zarówno pisane prozą, jak i poezja funeralna, akcentowały przymioty zmarłego. Warte podkreślenia były zalety skromnego, uczciwego życia, wzorowe wywiązywanie się z obowiązków wobec swoich bliskich. Szczególne miejsce zajmowały napisy dedykowane pamięci zmarłych rodziców i współmałżonków.

Śp.
Antoni Rychłowski
Pisarz Sądu Pokoju Kaliskiego
ur.17.I.1831 r. zm.1871 r.
Żona z dziećmi ten kamień poświęca
„Żyłam dla Ciebie, żyć muszę dla Twoich dzieci,
umrzeć pragnę, aby się z Tobą złączyć”

W wielu napisach, poza zaletami zmarłego jako członka rodziny, są wymienione jego zawodowe osiągnięcia oraz zasługi dla społeczeństwa miasta czy kraju. Fundatorzy nagrobków zwracali też uwagę czytelnika na zasady moralne, jakim zmarła osoba była wierna.

Śp.
Hipolit Parczewski
Radca Dyrekcji Tow. Kredytowego
Ziemskiego w Kaliszu
Członek Rady Opiekun. Zakł. Dobrocz.
Pow. Sieradzkiego
Kochający Ojciec Rodziny, Wzorowy Obywatel Kraju
ur. 1 stycznia 1819 r. zm. 19 stycznia 1912 r.

Każda inskrypcja nagrobna była wyrazem żalu po stracie bliskiej osoby. W ten sposób żyjący publicznie manifestowali uczucia bólu, cierpienia i rozpaczy po stracie tych, których kochali. Jednocześnie teksty są pełne pokory wobec losu i boskich wyroków.

Śp.
Józefa Śmierzchowska
przeżywszy lat 20
zm. 26.IV.1906 r.
„Byłaś nam córką, siostrą i pospołu
Dzieliłaś z nami twardej pracy znój
Na rozkaz Boga uszedł z łez padołu
W niebiańskie sfery świetlany duch Twój
Smutek po Tobie lubo pozostanie
Przed wolą Twoją korzym czoła Panie”

Wyjątkowe miejsce wśród omawianego typu napisów zajmowały patetyczne teksty umieszczane na grobach dzieci i ludzi młodych. W ich treści dominował nieutulony ból z powodu przedwczesnego zgonu. Fundatorzy spontanicznie wyrażali swój głęboki żal, poddając się woli Bożej, pełni wiary w życie na „tamtym świecie”.

Śp.
Bolesław Suleciński
uczeń IV klasy K.S.H.
zm. d. 20.V.1913 r.
„Co dałeś wziąłeś. Twoje było Boże
Największą boleść przyjmujemy z pokorą
A chociaż łzami płaczemy krwawymi
Bądź wola Twoja i w niebie i na ziemi”

Fundatorzy napisów w imieniu zmarłego wyrażali przekonania religijne i wynikający z nich stosunek do śmierci. W inskrypcjach znalazła wyraz wiara w to, że śmierć nie oznacza ostatecznego kresu istnienia, a człowiek może swoim życiem i czynami na tym świecie zasłużyć na nagrodę lub karę po śmierci.

Śp.
Wacław Jerdysz
uczeń klasy I gimnazjum
przeżywszy lat 12
Zakończył życie w d. 12 maja 1890 r.
„Dla tych co walkę skończyli żywota
których wieczności pochłonęło może
Niechaj rozwidni się jak zorza złota
Twe miłosierdzie Boże”

Oddanie własnego życia dla ojczyzny uświęcało niejako zmarłego. Polska przez 123 lata była przecież pozbawiona swej państwowości, zaś Kalisz należał w latach 1793-1806 do Prus, a po Kongresie Wiedeńskim (1815 r.) do Królestwa Polskiego. Cmentarz i umieszczone na nim nagrobki stanowiły jeden z najistotniejszych czynników kształtujących tożsamość narodową kaliszan. Z tego powodu powszechne na mogiłach są słowa „polski”, „ojczyzna”, a także informacje o udziale zmarłego w powstaniach listopadowym bądź styczniowym.

Tu leżą zwłoki Śp.
W. Józefa Grzegorza Puchalskiego
Pułkownika Woysk Polskich
Kawalera Różnych Krzyżów
Dziedzica Zakrzyna Ob. m. Kalisza
zm. dn. 5.III.1833 żył lat 68

W treści wielu napisów stawiający nagrobek zawarli apel do czytelnika o aktywną postawę wobec zmarłego. Wezwanie to miało niekiedy formę prośby o konkretną modlitwę np. „Zdrowaś Maryjo” czy „Ojcze nasz” lub bliżej nieokreślone „westchnienie do Boga”. W krótkiej formule zawierała się prośba do potomnych o zachowanie w pamięci, nawiązująca często do rozpoczynającej epitafia rzymskiej formuły ˗ Sta Viator ˗ „Stań przechodniu”.

„Przechodniu! Szanuj jego pamięć”
(nagrobek z 1854 r.)

Przy analizie treści inskrypcji nie sposób pominąć fundatorów nagrobka.
Wymienienie w napisie darczyńcy umożliwia wyciągnięcie wniosków, co do związków rodzinnych i emocjonalnych ze zmarłym. Najczęściej nagrobek stawiali członkowie najbliższej rodziny: dzieci, rodzice, rodzeństwo, współmałżonek, dalsi krewni (siostrzeńcy, bratankowie).

„Dla czułego męża przywiązana żona
Pelagia z Badyńskich Mniewska
˗ pomnik ten położywszy prosi o westchnienie dla zmarłego”
(nagrobek z 1829 r.)

Każdy grób jest swego rodzaju pomnikiem stawianym na czyjąś cześć, a umieszczony na nim napis znakiem pamięci. Inskrypcja nagrobna ma chronić przed mrokiem zapomnienia minione, niepowtarzalne ludzkie istnienie. Z jednej strony przekazuje wiedzę o zmarłym, z drugiej zaś informuje o stosunku żyjących do zmarłego. Jednocześnie napisy nagrobne są źródłem wiedzy o związkach międzyludzkich, genealogii, porządku społecznym, a także uwarunkowaniach historyczno-politycznych.

Warto zatem, dla uspokojenia duszy zmęczonej zgiełkiem tego świata, odczytać owe znaki pamięci, pozostawione przez tych, którzy żyli tu przed nami. I proszą o wspomnienie.