Władze Kalisza, jego mieszkańcy, a także władze państwowe, służby dyplomatyczne, instytucje i przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich, jednogłośnie potępiają skandaliczne wydarzenia, które miały miejsce w Kaliszu 11 listopada.

Liczne instytucje, organizacje, związki wyznaniowe i osobistości wydały oświadczenia, w których odżegnują się od faszystowskich i antysemickich poglądów i wyrażają współczucie dla wszystkich, którzy poprzez wspomniane haniebne wydarzenie zostali zranieni i dotknięci, szczególnie dla społeczności żydowskiej.

W odpowiedzi na czwartkowy antysemicki wiec, w niedzielę 14 listopada kaliszanie wzięli udział w marszu zorganizowanym przez Komitet Obrony Demokracji pod hasłem „Kalisz wolny od faszyzmu”. Przedstawiciele różnych organizacji zabierali głos, by potępić wcześniejsze zajście i wyrazić zdecydowany sprzeciw. Spotkanie zakończyło się na Rozmarku wspólnym złożeniem kwiatów przy tablicach.

W tym dniu do Kalisza przyjechała Alicja Kobus, przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Poznaniu, wiceprzewodnicząca Związku Gmin Wyznaniowo Żydowskich w Polsce, która spotkała się z Krystianem Kinastowskim, prezydentem Miasta Kalisza oraz biskupem kaliskim, Damianem Brylem. Zabrała również głos podczas wczorajszego wiecu.

- Nie ma zgody na to, by praca i współpraca wielu wcześniejszych pokoleń, które zgodnie żyły w wielonarodowym społeczeństwie, zostały zaprzepaszczone z powodu jednorazowych prowokacyjnych i antysemickich wystąpień. Jesteśmy pewni, że organizatorzy tego marszu poniosą karę stosowną do swoich ohydnych czynów – podsumował spotkanie prezydent Krystian Kinastowski.

Do prokuratury wpłynęły liczne zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa podczas marszu 11 listopada, w tym od Prezydenta Miasta Kalisza.