Kaliszanin zatrzymany za kradzież telefonu w restauracji
35-letni mężczyzna z Kalisza został zatrzymany przez policję w związku z kradzieżą telefonu komórkowego, do której doszło w jednym z lokalnych lokali gastronomicznych. Incydent, który miał miejsce w czerwcu, przypomina, że kradzież nieuchronnie prowadzi do konsekwencji prawnych, niezależnie od upływu czasu.

Okoliczności kradzieży telefonu

W czerwcu br. w kaliskiej restauracji miała miejsce kradzież, która początkowo pozostawała nierozwiązana. Nieznany sprawca wykorzystał chwilową nieuwagę jednej z klientek, zabierając jej telefon komórkowy o wartości blisko tysiąca złotych. Gdy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa, natychmiast powiadomiła policję, jednak na tamten moment nie udało się ustalić tożsamości sprawcy.

Postępowanie i zatrzymanie podejrzanego

Pomimo umorzenia postępowania przez policję, które wynikało z braku dowodów, sprawa nie została całkowicie zamknięta. Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu kontynuowali działania w tej sprawie, co w końcu przyniosło efekty. Dzięki nowym informacjom, policjanci byli w stanie wytypować 35-letniego kaliszanina jako potencjalnego sprawcę kradzieży. Mężczyzna został zatrzymany, a podczas przeszukania jego mieszkania odkryto skradziony smartfon, co potwierdziło jego związek z przestępstwem.

Konsekwencje prawne i przyznanie się do winy

Na podstawie zebranych dowodów, 35-latek usłyszał zarzut kradzieży. W trakcie przesłuchania przyznał się do popełnienia przestępstwa, co może znacząco wpłynąć na wymiar kary. W przypadku skazania, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Ta sytuacja jest przypomnieniem dla wszystkich mieszkańców, że kradzież, nawet jeśli wydaje się, że może pozostać niezauważona, w końcu prowadzi do konsekwencji, które mogą dotknąć sprawcę.


Wg inf z: KMP w Kaliszu