„Nie marnujemy ciepła. 20° C” - to akcja, której celem jest zwrócenie uwagi na korzyści wynikające z oszczędzania ciepła systemowego.

Nie trzeba marznąć, żeby korzystać z ciepła rozsądniej. Wystarczy zastosować te same metody, które sprawdzają się przy używaniu wody, czy prądu. 

W pustym pomieszczeniu, w którym nikt nie przebywa, nie ma potrzeby nadmiernego ogrzewania. Wydaje się to całkiem rozsądne, jednak – jak pokazują badania - większość z nas przegrzewa mieszkania. Tymczasem okazuje się, że obniżenie temperatury ma dobry wpływ na zdrowie, zapobiega wysuszaniu powietrza, a w konsekwencji stanom zapalnym gardła, chorobom dróg oddechowych i obniżeniu odporności, szczególnie obecnie, kiedy zmagamy się z trwającą epidemią.

Oszczędzając ciepło, dbamy o środowisko. Według wyliczeń ekspertów Politechniki Warszawskiej, jeśli we wszystkich mieszkaniach ogrzewanych ciepłem systemowym obniżymy temperaturę o jeden stopień, z 22 na 21, to w ciągu roku zaoszczędzimy 450 tysięcy ton węgla i wyemitujemy o około milion ton dwutlenku węgla mniej. Zmniejszenie temperatury o jeden stopień pozwala obniżyć rachunki o około 5-8 procent.

Jak rozsądnie korzystać z ciepła systemowego:
- nie zasłaniaj kaloryfera,
- obniżaj temperaturę, gdy jej nie potrzebujesz,
- korzystaj ze sprawnych grzejników,
- wietrz pomieszczenia krótko, ale intensywnie,
- kontroluj temperaturę w pomieszczeniach,
- stosuj ekrany zagrzejnikowe,
- zadbaj o szczelne okna,
- zatrzymaj ciepło w pomieszczeniach wspólnych.

Kampania „Nie marnujemy ciepła. 20° C” została objęta patronatem Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.

Szczegóły znajdują się na stronie: https://20stopni.pl/.