
Decyzja podyktowana jest troską o zdrowie mieszkańców.
- Mając świadomość wszystkich niedogodności, musimy podejmować właściwe działania, które sugerują nam specjaliści. W sytuacjach nagłych lub niecierpiących zwłoki pojedyncze odwiedziny będą możliwe. Jeżeli liczba zakażeń zacznie wyraźnie spadać, placówka zostanie ponownie otwarta dla odwiedzających - mówi Marcin Ferenc, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Kaliszu.