Na mocy ustawy z dnia 12 maja 2022 roku, 20 czerwca, obchodzić będziemy Narodowy Dzień Powstań Śląskich. Nowe święto państwowe zostało ustanowione „Ku czci bohaterów – uczestników trzech Powstań Śląskich, którzy w latach 1919–1921 wywalczyli przyłączenie części Górnego Śląska do odrodzonej Rzeczypospolitej”. Od 2019 roku obchodzimy rocznice trzech powstań śląskich – wielkich zrywów narodowowyzwoleńczych górnośląskiej społeczności walczącej o powrót ich rodzinnej ziemi do Polski.

A czy Kalisz ma związki z Powstaniami Śląskimi? Otóż ma.

14 lipca 1922 r. w prasie ukazała się odezwa kaliskiego Komitetu Obchodu Przyłączenia Górnego Śląska do Polski. Z tej okazji Rada Miejska Kalisza postanowiła nadać Przedmieściu Wrocławskiemu na odcinku od Rogatki do stacji kolejowej, nazwę ul. Górnośląskiej. To wyjątkowa arteria w historii miasta.
Niemal każde miasto ma swoje charakterystyczne ulice wjazdowe, również Kalisz. Jedną z nich jest obecna ulica Górnośląska. Już w połowie XIII wieku do miasta lokacyjnego od zachodu prowadził trakt wrocławski, który przechodził w Przedmieście Wrocławskie.
Na planach miasta z 1825 r. nazwano je „Traktem do Szczypiorny” albo „Traktem bitym do Wrocławia”. W związku z rozwojem przemysłowym Kalisza, w 1878 r. wytyczona została w linii prostej ulica Wrocławska. Fakt ten zapoczątkował etap intensywnego zagospodarowania tej części miasta. W 1902 r. zakończono budowę linii kolejowej, łączącej Kalisz z Warszawą, a na obrzeżach miasta w 1905 r. stanął gmach dworca. Ulica Wrocławska, wiążąc tereny przydworcowe ze śródmieściem, zyskała na znaczeniu. Kalisz, przestrzennie, intensywnie rozwijał się w kierunku zachodnim. Wkrótce kolej Królestwa Polskiego powiązano z kolejami pruskimi i ruch uliczny nasilił się jeszcze bardziej. Szeroka ulica, po obu stronach obsadzona drzewami, szybko stała się miejskim traktem handlowym. W 1922 r. ulicę Wrocławską na odcinku od Rogatki do dworca kolejowego przemianowano na ulicę Górnośląską.
W latach trzydziestych XX w. trzykrotnie niwelowano na Górnośląskiej miejsca bardziej strome, gdyż dominował wówczas ruch ciężkich wozów konnych. Wozy, zwane frachtami, załadowane towarami z kaliskich fabryk musiały pokonać stromizny, kierując się ku dworcowi kolejowemu.
Współcześnie, ulica Górnośląska ma około 1800 m długości i od Rogatki łagodnie pnie się w górę, z różnicą poziomów ok. 30 m. Zaczyna się od skrzyżowania ulic Śródmiejskiej, Harcerskiej i Nowy Świat, a kończy przy zbiegu ul. Podmiejskiej i Wrocławskiej. Biegnie przez dzielnice: Rogatka, Śródmieście, Czaszki oraz osiedla Kaliniec i Adama Asnyka.
Ulica Górnośląska, stopniowo zabudowywana była domami mieszkalnymi. Można tu zobaczyć nieliczne kamienice w stylu secesyjnym oraz budynki modernistyczne. Domy czynszowe, o różnej wysokości, ciągną się po obu stronach ulicy do przecięcia ze Staszica i dalej Polną. Wyżej od lat trzydziestych XX w. stoi wieża ciśnień, w której znajduje się Ośrodek Kultury Plastycznej Wieża Ciśnień im. Bogdana Jareckiego. Po drugiej stronie ulicy, vis a vis wieży w latach siedemdziesiątych XX w. stanął Hotel Orbis Prosna. Dziś w miejscu rozebranego hotelu stoi „Lidl”. Nieco dalej po obu stronach zaczynają się bloki z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, a wśród nich wieżowce osiedli Kaliniec i Adama Asnyka. Niemal na końcu ulicy wzniesiono w l. 90. XX w. nowoczesny budynek PKO. Oś widokową ulicy Górnośląskiej zamyka budynek galerii handlowej Amber. Głównym elementem architektonicznym Galerii Amber jest jej narożnik – przypomina formą bursztyn. Jednak perełką tego miejsca jest zrekonstruowana zabytkowa kamienica przy ul. Górnośląskiej 71, zwana Gołębnikiem, która po kapitalnym remoncie, zyskała nową funkcję, restauracyjną i usługowo-biurową.
Ulica Górnośląska charakteryzuje się nie tylko różnorodnością zabudowy, ale także przeznaczeniem budynków - od mieszkalnych, po usługowe, handlowe, kulturalne i biurowe. Zmienia się jak całe miasto. To samo możemy powiedzieć o Śląsku, jego różnorodności i bogactwie tradycji, połączenia historii z przyszłością. Miejsca związane w przeszłości ze zrywami lat 1919-1921, ze strajkami z czasów „Solidarności” wiążą się dziś z rozwojem i nowoczesnością. Tam, gdzie kiedyś dominował przemysł ciężki, teraz rozkwitają technologie cyfrowe. Zmieniają się epoki, zmieniają się warunki, a śląski duch trwa.
Kaliska jubilatka nierozerwalnie połączyła nasze miasto z historią Górnego Śląska i II Rzeczpospolitej. Jest nie tylko ulicą z historią, ale też ma dobre widoki na przyszłość

Tekst przygotowany na podstawie „Kalisz Przewodnik” Władysława Kościelniaka z 2005 r.