W najbliższą sobotę, 22 lipca 2023 r., o godz. 22.00, w Kinie Letnim na Rozmarku, obejrzymy dzieło w reżyserii Matta Reevesa, "Batman" z 2022 r. natomiast dzień późnej, 23 lipca 2023 r., w Muzycznym Kinie w Parku Przyjaźni, obejrzymy film "John Lennon. Chłopak znikąd".

Batman i James Gordon stawiają czoła nieobliczalnemu Człowiekowi-Zagadce w skorumpowanym Gotham City.

Najnowsze dzieło Matta Reevesa, "Batman", to nowa odsłona historii o Mrocznym Rycerzu. W odróżnieniu od poprzednich filmów mamy tutaj próbę przedstawienia Batmana jako detektywa rozwiązującego zagadki. Wpisują się w to nie tylko scenariusz, ale również fenomenalne zdjęcia, za które odpowiada Greig Fraser. Dominacja kolorów kojarzonych przede wszystkim ze światłami radiowozów, głównie czerwieni, tylko to podkreśla.
Obsadzenie w głównej roli Roberta Pattinsona to strzał w dziesiątkę. Jego wizja postaci jest czymś jednocześnie nowym, jak i dobrze znanym. Jego Bruce Wayne to ktoś, kto nie robi niemalże nic w związku ze swoją spuścizną; nie interesuje go filantropia ani firma. Można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z kimś przechodzącym fazę buntu. Te odczucia potęguje fakt słuchania przez Bruce’a Something in the Way Nirvany. Utwór jest idealnie wkomponowany w to, co dzieje się na ekranie, jak i współgra z całym motywem przewodnim. Postać Batmana jako kogoś kto jest cieniem, wzbudza strach w przestępcach samym swoim istnieniem i sam o sobie mówi "Jestem zemstą", to ciekawy zabieg, ponieważ w tym przypadku nie mamy do czynienia z typowym origin story. Od pierwszych scen (które swoją drogą mogą wydawać się czymś innym na pierwszy rzut oka) widz jest wrzucony w pełnometrażową historię o Mścicielu, który ma już za sobą dwa lata "stażu".

Riddler, główny antagonista filmu, jest niemalże lustrzanym odbiciem naszego bohatera. Człowiek-Zagadka nieświadomie pokazuje Batmanowi, kim on może się stać, jeśli się zatraci w byciu Mścicielem. Cała intryga związana z terrorem i zagadkami ukartowana jest w taki sposób, żeby zasiać w widzu (i w Batmanie) ziarno wątpliwości. Główny bohater zostaje wplątany w grę z Riddlerem, przez co kwestionuje swoje wybory i to, w jaki sposób sam siebie określa.

Bohaterowie drugoplanowi – Kobieta-Kot, Pingwin, Falcone, komisarz Gordon i Alfred – to bardzo dobrze napisane postacie. Każda z nich wprowadzona jest bez większych problemów natury fabularnej, przez co spójność akcji jest zachowana. Character arcs postaci utrzymane są na wysokim poziomie, bez zbędnych ozdobników. Motywy każdej z nich są jasne, ale ich zachowania nie są nazbyt oczywiste, przez co potrafią nas zaskoczyć w trakcie seansu. Najlepiej napisaną, poprowadzoną i zagraną postacią moim zdaniem jest grany przez Colina Farrella Pingwin.

Świeżym podejściem do postaci Batmana jest zrobienie z niego detektywa - nowicjusza. Popełnia błędy, potrzebuje czasu na rozwiązanie zagadek. Jego zbroja, schemat pracy oraz akcesoria, takie jak chociażby Batmobil, są niedopracowane, poniekąd przyziemne. Nie jest to jednak przesadzony realizm na miarę trylogii "Mrocznego Rycerza" Nolana, lecz na swój sposób również można wyczuć autentyzm przedstawionych rzeczy. No może poza sceną na komisariacie – tam komiks wylewa się niczym policjanci z różnych pięter. Tam też widać, myślę że ikoniczną dla całej postaci tego Batmana, scenę zatrzymania się na krawędzi budynku przed skokiem z wysokości. W tym zawahaniu można było dostrzec wiele rzeczy – lęk wysokości, brak doświadczenia (Batman nareszcie nie jest idealny we wszystkim) oraz prowizoryczne (może nawet nie przećwiczone) przygotowanie na takie okoliczności. Batman się uczy, Batman się boi – Batman jest człowiekiem.


W niedzielę 23 lipca 2023 r., o 21.30 w Muzycznym Kinie Letnim, w parku Przyjaźni obejrzymy film "John Lenon. Chłopak znikąd", w reżyserii Sama Taylora-Johnsona, scenariusz napisał Matt Greenhalgh.

Nieznana historia dzieciństwa genialnego artysty, który na zawsze odmienił oblicze muzyki.
Nastoletni John Lennon odnawia relacje ze swoją matką, która wprowadza go w świat rock'n'rolla. Wyobraźcie sobie utalentowanego, pełnego pasji nastolatka dorastającego w mieście, którego nazwę wkrótce rozsławi na cały świat. Ten nastolatek to John Lennon, a miasto to oczywiście Liverpool. Dwie niezwykłe siostry rywalizują o miłość Johna. Jedna to Mimi, ciotka, która wychowywała go odkąd skończył pięć lat. Druga to Julia, matka Johna, która przed laty oddała go pod opiekę siostry. Marząc o normalnej rodzinie John szuka ucieczki w świecie muzyki. Fascynacja nowymi trendami nadchodzącymi z Ameryki doprowadzi go do spotkania z młodym zdolnym artystą Paulem McCartney’em, który okaże się jego bratnią duszą. Zanim jednak rozpocznie się dla Johna nowe, niezwykłe życie, odkryje on prawdę o swej przeszłości, co doprowadzi do dramatycznych wydarzeń, które na zawsze odcisną na nim swe piętno.