Przez cały marzec w ramach akcji #KaliszKobiet przypominać będziemy znane i cenione, zasłużone dla naszego miasta kobiety.

Kazimiera (Kaja) Starzycka-Kubalska - aktorka, pierwsza dama Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego.

Urodziła się 22 października 1919 roku w Wadowicach. Pobierała nauki w Studiu Aktorskim przy Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Scenicznie debiutowała rolą Zuzi w „Damach i huzarach”. Grała także w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej, Teatrze Lalki i Aktora Groteska w Krakowie i Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.

W 1957 roku przeniosła się do Kalisza, gdzie została aktorką Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego. W tym samym czasie jej mąż - Tadeusz Kubalski - został dyrektorem kaliskiej sceny. Sześć lat później mąż Kazimiery, która kazała nazywać się Kają, zmarł. Aktorka postanowiła opuścić Kalisz.

Przeniosła się do Teatru Dramatycznego im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie, gdzie grała przez pięć lat. Następnych sześć przepracowała w Teatrze im. Leona Kruczkowskiego w Zielonej Górze. Postanowiła jednak wrócić na deski Bogusławskiego. Przyczyniła się do tego zapewne sytuacja z Kaliskich Spotkań Teatralnych w 1969 roku, na które przyjechała ze spektaklem „Edward II”. Jej wejście na scenę zgromadzona publika nagrodziła tak wielkim aplauzem, że Kaja wspominała go do końca życia. Sama przyznawała, ze takiej publiczności i sympatii do teatru nigdzie indziej nie uświadczyła.

W swojej karierze zagrała ponad 150 ról. Wśród tych najbardziej pamiętnych wylicza się Idalię w „Fantazym” Słowackiego, Gertrudę w „Hamlecie”, Sarah Bernhardt we „Wspomnieniu” Murrella czy Pannę Małgorzatę w „Ciotuni” Fredry.

Ceniła sobie grę w niewielkich teatrach a możliwość swobodnej wypowiedzi scenicznej i szczerą publiczność. Kochała zwierzęta, których kilka przygarnęła.

Wielokrotnie nagradzana podczas m. in. Kaliskich Spotkań Teatralnych i Festiwalu Teatrów Polski Północnej, a także w licznych plebiscytach.

Zmarła 20 kwietnia 2005 roku.