Po raz kolejni policjanci wykazali się czujnością i szybkością działa. Tym razem funkcjonariusze z Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej zatrzymali 30-latka, który próbował uniknąć kontroli drogowej. Młody mężczyzna jadąc motorowerem zignorował polecenia do zatrzymania pojazdu i rzucił się do ucieczki.
Niestety wciąż zdarzają się osoby, które z różnych powodów, nie zatrzymują się do kontroli drogowej i próbują uciekać. Tacy kierowcy nie dość, że popełniają przestępstwo, to jeszcze mogą narażać siebie i innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
Do takiej sytuacji doszło kilka dni temu, na terenie Kalisza. Policjanci patrolujący miasto chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierującego motorowerem mężczyznę. Funkcjonariusze jadący radiowozem włączyli sygnały i dali kierowcy sygnał do zatrzymania się. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy przyśpieszył i zaczął uciekać. W pewnym momencie uciekinier wjechał na chodnik i kontynuował jazdę. Ostatecznie, kiedy oba pojazdy zrównały się, jeden z policjantów wyskoczył z radiowozu i zatrzymał kierującego skuterem mężczyznę. Okazało się, że kierowcą jednośladu był 30-letni kaliszanin. Mężczyzna usłyszał już zarzut.
Przypominamy, że od początku czerwca 2017 roku obowiązują przepisy, które zakładają, że osoba która nie wykona polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego do kontroli drogowej, wydanego przez policjanta (lub inną osobę uprawnioną do kontroli) przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, popełnia przestępstwo. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.