Fałszywe prawo jazdy podczas kontroli drogowej - 44‑latka z powiatu kaliskiego odpowie także karnie

2 min czytania
Fałszywe prawo jazdy podczas kontroli drogowej - 44‑latka z powiatu kaliskiego odpowie także karnie

W powiecie kaliskim kontrola drogowa zmieniła się w sprawę kryminalną — policjanci odkryli dokument, który nie pochodził z urzędu. Zatrzymana 44‑letnia kierująca stanie przed sądem i może jej grozić nawet kilka lat pozbawienia wolności.

  • Zatrzymanie w Kaliszu i pierwsze podejrzenia
  • Przy kontroli drogowej - fałszywy dokument i procedury
  • Konsekwencje prawne które mogą ją spotkać

Zatrzymanie w Kaliszu i pierwsze podejrzenia

Podczas rutynowej kontroli na terenie Kalisza funkcjonariusze zatrzymali samochód marki Volvo prowadzony przez 44‑letnią mieszkankę powiatu. Przy okazji sprawdzenia dokumentów policjanci zauważyli niezgodności w wyglądzie przedstawionego prawa jazdy i od razu podjęli weryfikację autentyczności dokumentu. Jak poinformowała policja, dokument okazał się niebyć wydany przez żadną oficjalną instytucję.

Zatrzymanie skończyło się przedstawieniem zarzutów. Kobieta usłyszała zarzut posługiwania się fałszywym dokumentem — czyn ścigany jako przestępstwo.

Przy kontroli drogowej - fałszywy dokument i procedury

Funkcjonariusze, którzy zauważyli nieprawidłowości przy dokumentach, zabezpieczyli je do dalszych czynności wyjaśniających. Sprawdzenia wykazały, że prawo jazdy było podrobione, dlatego zatrzymana została doprowadzona i usłyszała zarzut z ustawy karnej.

Z perspektywy procedury: policja prowadzi dalsze czynności dowodowe, a materiały trafią do prokuratury, która zdecyduje o ewentualnym skierowaniu aktu oskarżenia do sądu. W sprawie funkcjonariusze powołują się na odpowiednie przepisy Kodeksu karnego i prawa o ruchu drogowym.

Konsekwencje prawne które mogą ją spotkać

Przestępstwo posługiwania się fałszywym dokumentem jest ścigane na podstawie art. 270 Kodeksu karnego i grozi karą do 5 lat pozbawienia wolności. Równolegle kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień kwalifikowane jest jako wykroczenie — w tym zakresie sąd jest zobowiązany orzec zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat.

Od 1 stycznia 2022 zmieniły się też zasady wymiaru grzywny za to wykroczenie: minimalna ustawowa kwota to 1 500 zł, a górna granica, jaką może orzec sąd, wynosi 30 000 zł. Do tej pory w postępowaniach mandatowych rozważano niższe stawki, jak 300/500 zł, jednak w przypadku sądowego rozstrzygnięcia obecne widełki są znacznie wyższe.

Dodatkowo, jeśli osoba nie zastosuje się do orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów, konsekwencje mogą być poważniejsze — za to przestępstwo grożą sankcje przewidziane w art. 244 Kodeksu karnego, łącznie z karą pozbawienia wolności.

Sprawa trafi do prokuratury i dalej do sądu; to on ostatecznie zdecyduje o wymiarze kary i środkach karnych wobec zatrzymanej. Policja poinformowała, że postępowanie jest w toku.

na podstawie: KMP w Kaliszu.

Autor: krystian