W Filii nr 3 Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka powstała wystawa przypominająca historyczne rzeźby z Parku Miejskiego. Mateusz Halak i Grzegorz Kowalski, bibliotekarze z "Trójki", zapraszają na „Five o’clock z Florą”, czyli na rozmowę o parkowych posągach przy herbacie i andrutach. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek, 27 listopada br., o godz. 17.00 przy ul. Krótkiej 3.

Rzecz o nieistniejącym od czasu drugiej wojny światowej towarzystwie Flory. Ekspozycja przypomina Psyche, Sandalarkę, Bachusa, Satyra, Wiktorię oraz personifikację Kalisza – Calisię. Bryły sześciu piaskowcowych i terakotowych figur z dawnego garnituru romantycznych akcentów w parku to opowieść o XIX-wiecznym obyczaju, estetyce i kulturze dbania o miejski zieleniec, zaliczany do najstarszych ogrodów publicznych w Polsce.

Mitologiczny klub z kaliskiego parku, a także usytuowany na wyspie na "Kogutku" - Strzelec Alpejski, byli ulubionym tłem i towarzystwem do fotografowania się kaliszan na spacerach. Rzeźby towarzyszyły mieszkańcom w chwilach odpoczynku w parkowych alejach, od czasu sprowadzenia do Kalisza przez magistrat pod carskim berłem, w drugiej połowie XIX wieku, aż do zagłady w latach 40. XX wieku. Kaliszanie uwielbiali „rodzinę” Flory, dając temu wyraz na różne sposoby. Każdy z posągów traktowany był z wielką ogrodniczą pieczą, stanowiąc centrum szykownych i wytwornych klombów i altan. Dla niektórych z nich usypywano wyspy na Prośnie; dla kolejnych usypywano ziemne belwedery. Czar tamtego parku ekspozycja w Filii Nr 3 Biblioteki próbuje odtworzyć za pomocą wspomnień oraz fotografii z domowych archiwów. W spacerze po nieistniejącym ogrodzie: pełnym barwnych klombów, z romantycznymi ruinami, Oranżerią i Domkiem Szwajcarskim, gdzie do dziś odmierza czas zegar słoneczny z ubiegłych epok, towarzyszy widzowi wielka porcja nostalgii.

W placówce przy ul. Krótkiej 3, wystawę poświęconą parkowym rzeźbom, można będzie oglądać do końca stycznia. Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza serdecznie.