Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego podjęli pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej na drodze wojewódzkiej nr 470. 32-latek wykazał się całkowitym lekceważeniem przepisów i brakiem wyobraźni, wsiadł „za kółko” kompletnie pijany. W dodatku posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

 

10 lutego br. policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego próbowali zatrzymać do kontroli kierującego pojazdem marki BMW, który jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 84 km/h. Kierowca osobówki nie zareagował na polecenie funkcjonariusza nakazujące zatrzymanie pojazdu. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za uciekającym BMW i dogonili pojazd. Kierowca widząc, że nie ma szans na ucieczkę postanowił zatrzymać auto.

Już w trakcie rozmowy z 32-latkiem funkcjonariusze nabrali podejrzeń co do jego stanu trzeźwości. Przypuszczenia mundurowych były słuszne. Badanie wykazało, że kierowca miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 32-latek posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Również stan techniczny pojazdu, którym jechał mężczyzna budził zastrzeżenia policjantów. Ponadto BMW nie miało aktualnych badań technicznych.

Niebawem materiały powyższej sprawy trafią do sądu, który zadecyduje o dalszym losie kierowcy. Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niewykonania polecenia zatrzymanie pojazdu, mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Kierowcy nie ominą również konsekwencje związane z przekroczeniem dozwolonej prędkości.

 

Wszyscy powinni pamiętać, że alkohol bez względu na to, jaką ilość go wypijemyzawsze może wpłynąć na naszą koncentrację. Dlatego nigdy nie należy wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu – chwila złudnej pewności siebie na drodze, może mieć tragiczne konsekwencje.