
Jeszcze kilka lat temu Kaliski Rower Miejski był jednym z najciekawszych projektów transportowych w mieście. Umożliwiał szybkie i ekologiczne przemieszczanie się po Kaliszu, a mieszkańcy chętnie korzystali z jednośladów. Jednak z końcem 2022 roku system został zamknięty. Co doprowadziło do takiej decyzji i czy jest szansa na alternatywę?
Dlaczego Kalisz zrezygnował z roweru miejskiego?
Gdy Kaliski Rower Miejski wystartował, cieszył się ogromnym zainteresowaniem. W rekordowym 2018 roku rowery wypożyczono 136 tysięcy razy! Kolejny rok przyniósł równie dobre wyniki, ale od 2020 roku liczba użytkowników zaczęła spadać. W 2021 roku było to już tylko 17 tysięcy wypożyczeń, a w 2022 roku – 25 tysięcy.
Co się stało? Powodów było kilka:
- Wzrost kosztów utrzymania – w 2022 roku miasto wydało na system prawie 850 tysięcy złotych, a koszt jednego wypożyczenia wynosił aż 34 złote.
- Spadek zainteresowania – wprowadzenie darmowej komunikacji miejskiej dla posiadaczy Kaliskiej Karty Mieszkańca sprawiło, że wielu mieszkańców przesiadło się do autobusów.
- Problemy z infrastrukturą – część rowerów wymagała napraw, co wpływało na ich dostępność.
Władze Kalisza uznały, że dalsze finansowanie systemu nie ma sensu. Podobną decyzję podjęły również inne miasta, np. Poznań.
Czy Kalisz potrzebuje alternatywy dla roweru miejskiego?
Choć oficjalnie system został zamknięty, to pytanie, czy Kalisz rzeczywiście powinien całkowicie rezygnować z publicznych rowerów, pozostaje otwarte. Wiele miast, które wycofały tradycyjne rowery miejskie, wprowadza nowe rozwiązania, takie jak:
- Współpraca z prywatnymi firmami – zamiast utrzymywać miejski system, samorządy coraz częściej pozwalają prywatnym operatorom (np. Bolt, Lime) na udostępnienie rowerów i hulajnóg elektrycznych.
- Dopłaty do zakupu rowerów – niektóre miasta zamiast utrzymywać kosztowną flotę, wprowadzają programy wsparcia dla mieszkańców, którzy chcą kupić własny rower.
- Rowery elektryczne i stacje ładowania – nowoczesne systemy, np. w Krakowie, stawiają na rowery wspomagane elektrycznie, które mogą zachęcić do jazdy nawet osoby, które do tej pory wybierały inne środki transportu.
Co myślą mieszkańcy?
Dla wielu kaliszan zniknięcie roweru miejskiego to rozczarowanie, zwłaszcza że Kalisz ma dobrze rozwiniętą sieć ścieżek rowerowych. System mógłby zostać usprawniony zamiast likwidowany. Warto też pamiętać, że rower to nie tylko środek transportu, ale również sposób na zdrowie i aktywność fizyczną.
Czy władze miasta powinny ponownie rozważyć powrót roweru miejskiego, ale w nowoczesnej formie? A może Kalisz postawi na inne rozwiązania transportowe? Ostateczna decyzja zależy od budżetu, ale także od samych mieszkańców – jeśli będzie na to zapotrzebowanie, być może rowery jeszcze wrócą na ulice miasta!